Polska rodzina z Bradford zmuszona opuścić swój dom z powodu rasistowskich ataków.

Żądali od polskiej rodziny pieniędzy za spokój. Matka wywiozła trojkę dzieci do Polski. Pani Szynalska mieszkała w Holme Wood w okolicach Bradford z mężem Krzysztofem i trzema córkami od trzech lat i do niedawna nie mieli tam żadnych problemów. Problemy zaczęły się w połowie tego miesiąca kiedy to drzwi do ich domy przy  Heysham Drive zostały skopane przez trzech mężczyzn wykrzykujących różne rzeczy o ich narodowości.
Paulina Szynalska (26 l.) powiedziała gazecie The Telegraph and Argus, że od tamtej pory ich życie zamieniło się w koszmar. Następnego dnia wieczorem (11.02) jedno z okien w kuchni domu Państwa Szynalskich zostało wybite kamieniem a dwa dni później kolejny kamień zbił następne. W zeszły piątek (15.02) z samochodu przejeżdżającego obok domu polskiej rodziny dwóch mężczyzn i dziecko wykrzykiwali obraźliwe hasła i żądali pieniędzy w zamian za 'spokój'.
Pani Szynalska wydała 400 funtów na bilety do Polski i razem z trzema córkami (2 i 3 l.) opuściła Bradford w poniedziałek aby na jakiś czas zostawić córki pod opieką swoich rodziców w Polsce a sama ma jeszcze zamiar powrócić do Yorkshire pod koniec tygodnia.

Sierżant Adam Crisp z lokalnej Neighbourhood Policing Team powiedział, że wiadomo mu o ostatnich atakach na polską rodzinę i że pozostaje w bliskim kontakcie z rodzina i lokalnym housing associacion. „Anty społeczne zachowanie i rasistowskie ataki nie mogą mieć miejsca” - dodał dalej.
Osoby mające jakiekolwiek informacje na ten temat proszone są o kontakt z policja pod numerem 101 lub Crimestoppers pod numerem  0800 555 111